Napisz do mnie! marcela@slowemskutecznie.pl
27 maj
Słowem – o copywritingu

Jak kulą w płot, czyli moja historia bycia copywriterem

Jak kulą w płot, czyli moja historia bycia copywriterem

Czy piątki w szkole są konieczne, by zacząć pisać? W jaki sposób zainteresowałam się copywritingiem i czy była to dobra decyzja?

Skoro tutaj jesteś, to jest duża szansa, że wpisałeś w wyszukiwarce: „copywriter – jak zacząć?” Kiedy ja zaczynałam swoją przygodę z copy, nawet nie wpisywałam tego hasła. Już wtedy popularnych było parę kanałów, które bardzo szeroko opisywały copywriting. Mogłam zatem bezpośrednio czytać źródła, korzystać z linków i przeglądać różne strony. Tak, chodzi głównie o grupy na facebooku, to dzięki nim mogłam „po nitce do kłębka” dojść do tego, „o co chodzi w copywritingu”. Jednak jest to jakaś część historii, zacznijmy może od samego początku.

Moja historia nie zaczyna się jak większości ludzi, którzy ni stąd, ni zowąd chcą zacząć pisać:

Hej, miałem piątki w gimnazjum/liceum z polskiego z wypracowań, chciałbym zacząć pisać i dorabiać jako copywriter, gdzie szukać zleceń?

Początki zainteresowania pisaniem

Zapewne tego typu hasło brzmi znajomo dla Ciebie, jeśli już udało Ci się wystukać kilka informacji o copywritingu lub dotrzeć do odmętów facebooka. Otóż, ja nie miałam piątek na sprawdzianach ani w gimnazjum, ani w liceum, może zdarzyło się to w podstawówce. Na ogół dobre pisanie wypracowań na polskim, ma niewiele wspólnego z copywritingiem. Toteż moje oceny za wypracowania oscylowały wokół trójek i czwórek. Dodajmy niekiedy koszmarne błędy rzeczowe, a czasem stylistyczne.

I gwoli ścisłości – każdy te błędy popełnia, nawet jako wykwalifikowany pisarz, copywriter itd., zwyczajnie, bo nie jesteśmy maszynami, ani ja, ani Ty. Choć warto jednak starać się dokładnie czytać to, co się napisało. Nie mam też nic do tych, których wypracowania na polskim zawsze były super i dostawali piątki, a teraz są wziętymi copy – można im tylko pozazdrościć! Chodzi mi o to, że ścieżka czasem bywa kręta, a same dobre oceny nie wystarczą.

Warsztat dziennikarski

Jakoś dobrnęłam do końca polskiego w szkole, zaprzyjaźniłam się z nim i polubiłam, ale żeby nie było – piątek do samego końca liceum nadal nie miałam. Później były studia polonistyczne, gdzie za wypracowanie też chyba nigdy nie udało mi się uzyskać oceny bardzo dobrej, bo sprawdzali w dużej mierze sposób pisania, błędy, styl itd., a nie merytorykę. Pojawiły się także marzenia o karierze dziennikarskiej.

Wyobrażałam sobie siebie jako wziętego dziennikarza, który zawsze jest w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. Szybko doszłam do tego, że moja introwertyczna (jednak) natura na to nie pozwoli. Mogę być dziennikarzem, owszem, ale  co najwyżej redaktorem, mogę robić wywiady, treści, ale jednak stacjonarnie… Tak, wiem, trochę się to wyklucza. Albo bardzo.

Praca redaktora

I nie powiem, udało mi się tego dziennikarskiego świata trochę „liznąć”. Przeprowadziłam parę wywiadów, napisałam parę sprawozdań z imprez, popracowałam też jednak jako redaktor stacjonarny. To wtedy poznałam copywriting i doszłam do wniosku, że praca typowego dziennikarza, który działa „w terenie”, nie jest dla mnie, natomiast spełniam się jako copywriter.

Dalsza część historii już znacie, zajrzałam do kilku grup na facebooku, z zaciekawieniem śledziłam różne wątki i w zasadzie dzięki nim, sporo się nauczyłam i zyskałam pierwsze zlecenia. Oczywiście, zajęło mi to wszystko trochę czasu, gdyż chciałam potestować różne rozwiązania ( i nadal to robię), jednak to pomogło mi rozwinąć skrzydła (samozaparcie też).

Copywriting i marketing

I choć przez chwilę miałam wrażenie, że to moje dziennikarstwo było „jak kulą w płot”, to jednak pomogło mi poszerzyć horyzonty i przede wszystkim zobaczyć, co chcę tak naprawdę w życiu robić. Po drodze zainteresowałam się także marketingiem i działaniami w Internecie. To niesamowite, ile jest teraz możliwości promocji, pracy i rozwoju w tym aspekcie.

Pamiętaj, że to nie tylko „te piątki z wypracowania”, są w przypadku copywritingu kluczem do sukcesu, ale też zainteresowania, wiedza, chęć pracy i ciągłego rozwoju.

Ostatnie wpisy

Słowem – o copywritingu

Jakie wyróżniamy rodzaje tekstów w copywritingu? Poznaj 4 najważniejsze

Chcesz poznać 4 najpopularniejsze rodzaje tekstów w copywritingu? Sprawdź koniecznie artykuł.
Czytaj więcej
Słowem – o copywritingu

3 powody, dla których warto pisać treści na swoją stronę

Jakie korzyści płyną z publikowania treści na swojej stronie? Sprawdź kilka powodów!
Czytaj więcej